Jak sobie radzić z zakwasami
W czasie treningu dochodzi do licznych mikro uszkodzeń w mięśniach. To właśnie one powodują dokuczliwy ból, nazywany potoczenie zakwasami. Już po zakończeniu zasadniczej części treningu, warto się choć trochę porozciągać. Pomaga to mięśniom wrócić do prawidłowej formy, ponieważ w czasie intensywnych ćwiczeń kurczą się ponad miarę. Kilka minut stretchingu powinno pomóc w uniknięciu lub chociażby ograniczeniu zakwasów. Przy czym nie można zapominać o podstawowej zasadzie, że najbardziej rozciągania potrzebują te partie mięśniowe, które w czasie treningu były poddane największemu obciążeniu. I internecie można znaleźć program rozciągania każdej części ciała. To ważne, jeżeli chce się unikać zakwasów, ale również skutecznie budować kondycję poprzez sprawną regenerację. O po treningowym bólu warto pomyśleć jeszcze przed rozpoczęciem treningu. Tutaj podstawowe znaczenie ma odpowiednia rozgrzewka, która rozgrzeje stawy oraz uelastyczni mięśnie. W ten sposób przygotowuje się ciało do głównej treningowej części.