Owoce, które są na cenzurowanym
Abstrahując od całego dobrodziejstwa, jakie płynie z owoców, istnieje pewna ich grupa, w jedzeniu której trzeba zachować szczególną ostrożność. Fruktoza, mimo że pociąga za sobą dostawę wielu witamin i składników odżywczych, jest jednak cukrem prostym. Podstawowa zasada głosi, że owoce lepiej zjadać rano i wczesnym popołudniem. Jest także grupa owoców, w przypadku której zachować powinniśmy szczególną ostrożność. Zaliczyć do nich można między innymi doskonale znane nam gruszki. Co prawda mają one niecałe 60 kcal w 100 g, jednak im są słodsze, tym bardziej kaloryczne. Nie są polecane dla osób odchudzających się, ale nie trzeba ich też wpisywać na czarną listę. Wystarczy zachować zdrowy rozsądek. Podobnie niepokojące dla odchudzających się mogą być banany oraz winogrona. Mają one wysoki indeks glikemiczny, banany ponadto zawierają sporo skrobi. Banany natomiast polecane są przed i po treningu, ponieważ dodają energii. Pamiętać jednak należy, że jeden średni banan to około 120 kcal, zaś garść winogron ma 80 kcal. W połączeniu jest to całkiem sporo, zatem, jak zwykle, zalecany jest rozsądek.